Nalu Bodywear - zdjęcia wizerunkowe hi-res
Informacja prasowa Nalu Bodywear
Jesienna szafa Oli Hanuszewicz, założycielki Nalu Bodywear
Panująca za oknem jesienna aura nie musi wcale oznaczać monotonii w naszych garderobach i doskonale wie o tym założycielka polskiej marki Nalu Bodywear – Ola Hanuszewicz. Projektantka dzieli się z nami tym, co najbardziej lubi nosić jesienią i pokazuje jakie kolory oraz fasony naładowują ją pozytywną energią w ponure dni.
CINDY CHOCOLATE
“Od naprawdę długiego czasu szukałam kardigana, który będzie idealnie komponował się ze spodniami z wysokim stanem i przede wszystkim będzie miał dobry skład. Jak zwykle skończyło się tym, że musiałam go zrobić sama (śmiech). Uwielbiam Cindy za to, że jest mega grubym swetrem i pięknie podkreśla moją talię. Najczęściej noszę go z jeansami i pod jesienne płaszcze”
GLORIA PINK SATIN
“W mojej szafie znajdziesz ubrania tylko z dwóch kategorii: ultra wygodne i ekstrawaganckie. Różowy płaszcz zdecydowanie należy do tej drugiej. Lubię go za ten soczysty odcień i oversizowy krój, dzięki któremu jest też mega wygodny. Idealnie sprawdza się na jesienną chandrę. Zakładanie go zawsze poprawia mi humor, a w kawiarni blisko miejsca mojej pracy zostałam już zapamiętana jako ‘kobieta w różowym płaszczu’”
MARY JANE OLIVE MIDNIGHT
“Tygodnie pracy nad Mary Jane totalnie się opłaciły, ponieważ sukienka robi efekt wow! Jest seksowna, wygodna, a dzięki ciepłej podszewce nadaje się na cały sezon. Podoba mi się w niej to, że niezależnie od tego, kto ją założy, może mieć zupełnie inny charakter, od romantycznego po drapieżny. Ja osobiście komponuję Mary Jane z czarnymi lakierowanymi botkami i sweterkiem Cindy.”
DNA
Marka Nalu Bodywear została założona w 2017 roku przez Aleksandrę Hanuszewicz. Oferuje tylko naturalne tkaniny, takie jak bawełna, wiskoza, len i wełna. Marka ma na względzie środowisko, dlatego planując kolekcję, nie tworzy nadprodukcji, a zamiast tego systematycznie doszywa modele, na które jest w danym momencie zainteresowanie.
DNA Marki
Marka Nalu Bodywear została założona w 2017 roku przez Aleksandrę Hanuszewicz, która po latach podróżowania zamieszkała sama na wsi w rodzinnych stronach. Otoczona przez ciszę i naturę sięgnęła po maszynę krawiecką i zaczęła szyć ubrania dla siebie i przyjaciół. "Nie miałam w planach założenia wielkiej marki. Po prostu lubiłam to robić, a przyjaciele prosili o coraz więcej. Dopiero z czasem zrozumiałam, że to może być coś poważniejszego" opowiada Aleksandra. Pasję do tworzenia ubrań odziedziczyła po dwóch babciach, niespełnionych krawcowych.
Choć pierwsze ubrania Aleksandra szyła samodzielnie, obecnie współpracuje z lokalną szwalnią i wzorcownią w rodzinnym mieście, Słupsku. Nalu Bodywear oferuje tylko naturalne tkaniny, które zostały wyprodukowane w Europie. Marka ma na względzie środowisko, dlatego planując kolekcję, nie tworzy nadprodukcji, a zamiast tego systematycznie doszywa modele, na które jest w danym momencie zainteresowanie.
Styl Nalu Bodywear to przede wszystkim wyraziste, wygodne i kobiece sukienki z kwiecistymi printami, okraszone elementami stylu vintage i boho. Samo zaś rozumienie pojęcia kobiecości ewoluuje wraz z projektantką. "Ubrania, które tworzę, zawsze odpowiadają etapowi w życiu, na którym aktualnie się znajduję. Moje pierwsze były dziewczęce i hipisowskie, bo taka właśnie wtedy byłam. Teraz czuję, że mój seksapil jest nieco bardziej dojrzały i nieprzystępny, dlatego tworzę ubrania, które to jak najlepiej wyrażą" - mówi Aleksandra.
2021.02.09Przegląd płaszczy Nalu Bodywear

